Rozmawiamy sobie kończąc jeść obiad. A że duże lustro mam w zasięgu wzroku, zerknęłam i właściwie bardziej do siebie niż do rodziny powiedziałam:
Ja: Pora by włosy pofarbować, bo wyglądam jak babcia.
Na co Misia przerażona:
M: Ja nie chcę żebyś była kogoś babcią!
Ja: Nie będę, dopóki ty nie urodzisz dzidziusia.
M: To ja ci wyślę sms jak urodzę. Ale to dopiero jak będę dorosła.
Ja: No, ja myślę, że dopiero jak będziesz dorosła.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz